zamarzające paliwo

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kranek3
    Drive
    • 2010
    • 79

    zamarzające paliwo

    Przeczytałem i w dalszym ciągu jestem ciemny z tego tematu jak tabaka w rogu więć najlepiej będzie jak zrobię przymiarkę i jazdę próbną
  • piramida
    RS
    • 2009
    • 12222
    • Superb III (3V3)

    #2
    zamarzające paliwo

    Ktoś na forum poinformował ze mu ropka zamarza, są jakie patenty na zamarzające paliwo? Pytam na zapas bo puki co jeszcze nic złego sie nie dzieje, zobaczymy jak przyjda wieksze mrozy.
    superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

    poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

    Komentarz

    • pascal
      Rider
      • 2009
      • 510
      • CAXA 1.4 TSI 122 KM

      #3
      trzeba lać dodatki jakieś i nie oszczędzać na paliwie z podejrzanych stacji .... mi w zeszłym roku w dieseku dwa razy ropka zamarzła, objaw był taki, że auto odpalało, a nie było w stanie jechać. Błąd w komputerze który się ujawniał przy tej okazji nie znikał nawet gdy auto "odtajało". niestety trzeba było go kasować komputerem. po tym wszystko było ok

      Komentarz

      • ozzi
        Drive
        • 2009
        • 87

        #4
        najprostrzy sposób to tankować paliwo zimowe ale możesz do baku dolać pół butelki denaturatu ja tak robie w ekstremalnych sytuacjach --- na syberii to robią ognisko pod miską olejową
        Prawda jest tylko jedna i leży tam gdzie leży

        Komentarz

        • piramida
          RS
          • 2009
          • 12222
          • Superb III (3V3)

          #5
          czyli jak bedzie około -20 to wlac pół butelki denaturatu, podobno mozna równie trochę benzynki zapodać ale nie wiem czy to prawda
          superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
          http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

          poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

          Komentarz

          • sebu
            L&K
            • 2008
            • 1304
            • Octavia II (1Z3)
            • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
            • CDAA 1.8 TSI 160 KM

            #6
            mam znajomego który mieszka przy wschodniej granicy i zawsze dolewa benzynę do ropy
            Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
            jak pomogłem to daj punkcik
            sprzęgło od G 60

            Komentarz

            • pascal
              Rider
              • 2009
              • 510
              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

              #7
              wszystko można wlać tylko czy auto długo wytrzyma takie eksperymenty. w poprzednim samochodzie miałem common rail i kazdy zdecydowanie odradzał mi denaturat albo wache

              Komentarz

              • endryu
                RS
                • 2006
                • 3773
                • Octavia II combi (1Z5)
                • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                #8
                piramida, do swojego silnika tankuj tylko na "dobrych" stacjach paliw. Zamiast denaturatu i innych temu podobnych zastosuj http://www.auto-chemia.pl/index.php?...iesel-skydd-1l
                wielu skodziankowców go stosuje i sobie chwali.
                O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                =================================================

                Komentarz

                • ufo
                  L&K
                  • 2008
                  • 1475
                  • Octavia III combi (5E5)
                  • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

                  #9
                  piramida, na twoim miejscu nic bym nie wlewał...ja też posiadam ten sam silnik co ty i też byłem pytać w ASO-niemcy, czy i co można dolać do ropy w przypadku BKD. wszyscy zaprzeczyli, silnik jest na pompo-wtryskach i nie sprzyja mu żadna dowleka jakichkolwiek składników. mam znajomego, on spędza 90% życia w norwegii i jako jeden z nielicznych posiada diesla-BKD. jedynym "złotym środkiem" jest wożenie ze sobą drugiego filtra paliwa. więc jeśli nie szkoda ci wydać później kasy na pompo-wtryski...twój wybór :wink:

                  Komentarz

                  • Sebastian_S
                    Ambiente
                    • 2009
                    • 172

                    #10
                    Dziś zatankowałem
                    Zimowy BP Ultimate Diesel .

                    Specjalny skład BP Ultimate na zimę

                    Jednak w przypadku normalnego paliwa z dodatkiem MDFI problemy z
                    wytrącaniem parafiny mogą nadal się pojawiać, szczególnie podczas
                    silnych mrozów, gdy temperatura spada bardziej niż zwykle. Oznacza
                    to, że wciąż mogą występować kłopoty z uruchomieniem silnika. Dlatego
                    też zimowy olej napędowy BP Ultimate ma specjalny skład, poprawiający
                    jego właściwości w niskiej temperaturzew porównaniu do zwykłego oleju
                    napędowego.

                    Do zimowego oleju napędowego BP Ultimate dodajemy specjalne składniki,
                    dzięki którym kryształki parafiny są jeszcze mniejsze , ich zagęszczenie w
                    paliwie jest jednorodne i łatwiej przechodzą one przez filtry paliwa, co
                    oznacza bardziej niezawodne funkcjonowanie silnika podczas mrozów.
                    Nasze testy wykazały, że zimowy olej napędowy BP Ultimate działa w
                    temperaturze dochodzącej do -30C (Wynik średni, uzyskany w porównaniu
                    ze zwykłym paliwem. Wynik maksymalny: -34C, wynik minimalny -27C.
                    Pomiar oparty na teście przepływu oleju napędowego w niskiej temperaturze
                    (CFPP) zgodnie z normami UE).

                    Ponadto zimowy olej napędowy BP Ultimate zachowuje wszystkie zalety
                    paliw z serii Ultimate — doskonałe właściwości czyszczące, niższe zużycie
                    paliwa, wzrost mocy silnika, lepsze przyspieszenie i spadek emisji
                    zanieczyszczeń.

                    Aby zapewnić sobie spokój tej zimy, zatankuj zimowy olej napędowy
                    BP Ultimate.
                    ble ble.... Ciekawe czy rzeczywiście, bo droższe to jest... :? ?

                    Komentarz

                    • malgosk
                      Ambiente
                      • 2009
                      • 148

                      #11
                      Panowie, denaturat zawsze lałem poniżej -10 stopni i do diesla i benzyny. Żadnych problemów, a za to mój Golf odpalił przy -32 stopniach (inne furki, dużo nowsze wymiękły).

                      Denaturat w takich proporcjach (0,5 na 50 litrów) nic nie zrobi silnikowi, za to zwiąże wodę z benzyny i nie pozwoli jej zamarznąć.


                      Automatyka to klocki LEGO dla dużych chłopców

                      Komentarz

                      • adamo64
                        Ambiente
                        S_OCP Member
                        • 2008
                        • 177

                        #12
                        malgosk nie wiem czy zauważyłeś ale my tu dyskutujemy o ropie ,w przypadku benzyny ten problem nie występuje :wink:

                        Komentarz

                        • pstryczek
                          RS
                          • 2009
                          • 10778
                          • Superb III (3V3)

                          #13
                          Do benzynki to i ja lałem pół litra bryny na bak, ale teraz to bym się obawiał o pompowtryski. Jak na razie odpukać pali bez problemu choć zalewam gnojówkę z Neste. :P
                          Marek

                          Komentarz

                          • endryu
                            RS
                            • 2006
                            • 3773
                            • Octavia II combi (1Z5)
                            • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                            #14
                            Zamieszczone przez malgosk
                            Panowie, denaturat zawsze lałem poniżej -10 stopni i do diesla i benzyny
                            do starszych konstrukcji silnika to nie zaszkodzi ale do nowszych duże ryzyko.
                            O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                            O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                            =================================================

                            Komentarz

                            • tryton
                              Elegance
                              • 2008
                              • 935

                              #15
                              wlewanie denaturatu miało sens jak w paliwie w dawnych dawnych bardzo dawnych czasach była woda i działało to tylko w benzyniakach denaturat nie łączy sie z ON odrazu napisze ze w dawnych czasach jeżdziłem dislami grupy vag i dawało to tylko tyle ze na dole filtra gromadziła się woda z denaturatem która nie zamarzała W obecnych czasach raczej jest niemożliwe zatankowanie paliwa z wodą a na odkładanie się parafiny w ON denio nic nie pomorze Dawniej przewody paliwowe szły pod podwoziem filtry nie były podgrzewane i wtrysk był pośredni co znacznie utrudniało odpał obecnie trzeba tylko dbać o filtr paliwa i powinno nie być problemów . No chyba że uda się zatankować jakiś wynalazek niekoniecznie na najtańszej stacji ja tankuje na taniej stacji carrefour od kilku lat i jeszcze mi sie nie zdarzyło żeby cokolwiek działo się z paliwem

                              Komentarz

                              • kriss11
                                Drive
                                • 2009
                                • 49

                                #16
                                na zamarzające paliwo do diesla

                                Jeśli parkujecie " pod chmurką" nie zaszkodzi dolać antyżelu-depresatora. Wytrącające się grudki parafiny z ON zapychają filtr paliwa.
                                Poszukajcie np. DIESEL SKYDD, STP itp. Są one dość wydajne, bardzo często rozcieńczane 1:100. Dolewanie benzyny miało sens w starszych dieslach. W nowych może tylko uszkodzić pompę wtryskową lub pompowtryskiwacze.
                                Nawet "przelanie" depresatora jest bezpieczne; po prostu spali się z paliwem .

                                Komentarz

                                • kornat
                                  Rider
                                  • 2007
                                  • 578

                                  #17
                                  Zamieszczone przez kriss11
                                  Jeśli parkujecie " pod chmurką" nie zaszkodzi dolać antyżelu-depresatora. Wytrącające się grudki parafiny z ON zapychają filtr paliwa.
                                  Poszukajcie np. DIESEL SKYDD, STP itp. Są one dość wydajne, bardzo często rozcieńczane 1:100. Dolewanie benzyny miało sens w starszych dieslach. W nowych może tylko uszkodzić pompę wtryskową lub pompowtryskiwacze.
                                  Nawet "przelanie" depresatora jest bezpieczne; po prostu spali się z paliwem .
                                  Tak z ciekawości pytam, osobiście stosujesz/stosowałeś depresatory?

                                  Komentarz

                                  • kriss11
                                    Drive
                                    • 2009
                                    • 49

                                    #18
                                    depresatory

                                    stosuję od łądnych kilku lat w różnych dieslach. Zaczęło się od "lublina" jakieś 12-13 lat temu. Potem w różnych dieslach ( t-4, peugeot boxer, c-15 i octavia I); zaczęło się od przymusowego postoju i walki z zamarzniętym autem w szczerym polu kilkanaście lat temu. Od tego czasu powiedziałem "nigdy więcej takich przygód".

                                    Komentarz

                                    • malgosk
                                      Ambiente
                                      • 2009
                                      • 148

                                      #19
                                      No nie wiem co się dzieje w przypadku diesla, ale Żonie w zeszłym roku do 2.0 HDI dolałem deny i nie było problemu.


                                      Automatyka to klocki LEGO dla dużych chłopców

                                      Komentarz

                                      • sebu
                                        L&K
                                        • 2008
                                        • 1304
                                        • Octavia II (1Z3)
                                        • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                        • CDAA 1.8 TSI 160 KM

                                        #20
                                        Zamieszczone przez malgosk
                                        No nie wiem co się dzieje w przypadku diesla, ale Żonie w zeszłym roku do 2.0 HDI dolałem deny i nie było problemu.
                                        to też jest diesel :shock:
                                        Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz
                                        jak pomogłem to daj punkcik
                                        sprzęgło od G 60

                                        Komentarz

                                        • Sebastian_S
                                          Ambiente
                                          • 2009
                                          • 172

                                          #21
                                          Hehe

                                          Komentarz

                                          • malgosk
                                            Ambiente
                                            • 2009
                                            • 148

                                            #22
                                            Zamieszczone przez sebu
                                            Zamieszczone przez malgosk
                                            No nie wiem co się dzieje w przypadku diesla, ale Żonie w zeszłym roku do 2.0 HDI dolałem deny i nie było problemu.
                                            to też jest diesel :shock:
                                            Toć wiem i o tym piszę.


                                            Automatyka to klocki LEGO dla dużych chłopców

                                            Komentarz

                                            • Adam-Ski
                                              Rider
                                              • 2009
                                              • 476
                                              • Seat
                                              • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                                              #23
                                              Ja w ubiegłym tygodniu zatankowałem na Statoil'u Zimowy DiselGold auto stoi pod chmurką, dwie noce z rzędu po ok. -15st.C. i odpalił bez kłoptów I oby tak dalej ...

                                              Zastanawiam się czy ewentulanie nie dolać Diesel Skydd....
                                              Była Octavia II (Combi) 1.9 TDI PD

                                              Był Rapid 1.4 TDI-CR

                                              Poprzednio także Fabia II Combi 1,4 16V

                                              Komentarz

                                              • Jacek1966
                                                Classic
                                                • 2007
                                                • 24

                                                #24
                                                Witam

                                                Dolewanie środków zapobiegających wytrącanie się parafiny nic nie pomoże jeśli ON już jest w zbiorniku zimny.
                                                Najlepiej podczas tankowania wlać lub przed nastaniem mrozu.
                                                Jak sama nazwa mówi zapobiega wytrącaniu a nie rozpuszcza powstałą parafinę.
                                                Jeśli parafina zablokowała filtr i nie można zapalić to najlepiej filtr podgrzać np. polewając gorącą wodą.
                                                Myślę, że dolewanie denaturatu do paliwa w którym jest zamarznięta woda też nic nie da.

                                                Komentarz

                                                • tomil
                                                  L&K
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2008
                                                  • 1179

                                                  #25
                                                  A ja ponad trzy tygodnie temu zalałem zwykłą ropę na najpopularniejszej stacji paliw w Polsce. Auto stało przez ostatnie dwa tygodnie- odpalona została w zeszły piątek (czyli w te mrozy stała nieruszana). Oprócz tego, że pozamarzało wszystko co tylko miało szansę, samochód odpalił za pierwszym razem i nawet nie trzeba było długo kręcić (w zasadzie od dotknięcia).
                                                  Od ładnych paru lat w Polsce wszystkie stacje sprzedają paliwa: letnie, zimowe i przejściowe- bo takie też są produkowane. Więc chyba nie ma się co spuszczać nad super hiper goldami/ultimatami/vervami i innymi takimi.
                                                  A reklama paliwa co to jest produkowane pod prognozy pogody rozkłada mnie na łopatki.
                                                  It doesn't matter what we're losing
                                                  It only matters what we're going to find!

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...